
Estetyczny Radykalny Ruch Oporu Symbolistycznego
Próby Literackie | Forum ErroS




To był ten moment. To uczucie przekroczyło granice tolerancji. Było tak silne, natrętne, rzucające na kolana i... nic nie można z tym zrobić. To nie był ból, ale bolało. Bezkompromisowe, wgniatające, i bardzo, bardzo trudne. Przebodźcowanie osiąga się w kilka sekund, dalej to czysty chaos.
Najtrudniejsza jest ta bezradność. Możesz krzyczeć, pić, palić, walić ręką czy głową w ścianę. To niczego nie zmienia. To uczucie jest. A koi je tylko poddanie się mu. Co samo w sobie jest irracjonalne i wbrew wszelkim instynktom. Ciekawe jest to, że czasem pomagał seks, a czasem odpowiedniej temperatury dłoń na karku. Czasem też co zabawne sok z grejpfruta. Choć ten najrzadziej i czasem trzeba w odpowiedniej proporcji rozcieńczyć go alkoholem. A proporcja się zmieniała
.
Wanna ciepłej wody, zgaszone światło, jedna świeca i cisza. No i oczywiście to wgniatające jak grawitacja uczucie. Szkoda, że żaden dotyk nie może przynieść ukojenia. Przez lata można nauczyć się naprawdę sporej kontroli nad sobą i swoim bólem. To daje niezwykły rodzaj siły. Ale nie to jest najlepsze, bo daje też niezwykłe zrozumienie każdego, kto miał podobnie.
Głowa robiła się ciężką, ręce odmawiają stukania w klawisze, tunel się powiększa, wciąga, wsysa. Umysł bez kontroli dryfuje w nicości. Bez strachu, bez myśli, bez przyczyny, bez celu.
Administrators:
Sigil of Scream
Moderators:
Zin-Carla
Apsara
Top Posters:
Azag: 255
Hexer: 159
Voodoochild: 156
Newest Members:
Luna
Goblin
Czarny Wilk
Forum Stats:
Groups: 3
Forums: 73
Topics: 451
Posts: 2571
Member Stats:
Guest Posters: 1
Members: 23
Moderators: 2
Admins: 1
Most Users Ever Online: 89
Currently Online:
1 Guest(s)
Currently Browsing this Page:
1 Guest(s)